Było to podczas (jedynej zresztą) wizyty u znajomych mamy. Nie wiem dlaczego nie pamiętam imienia dziewczynki, z którą się tam bawiłam ale jej mama miała na imię Mirela a tata był policjantem i chyba żyli w konkubinacie (niezłe spostrzeżenia jak na dziecko). W każdym razie zabrałam ze sobą ulubioną wtedy lalkę brunetkę 'no name' (może kiedyś zidentyfikuję, został mi tylko strój) i zrobiłam interes życia - wymieniłam podróbę na swoją pierwszą, zdobyczną Barbie :D Dziewczynka nie chciała dać stroju także wróciłam z nową lalką w starym ubranku. Przez lata pamiętałam tamtą sukienkę :)
Parę dni temu przeszukałam internet i oto jest zidentyfikowana! Dzięki Mieszkowi
brak headmoldu
Ktoś rozpoznaje sukienkę ze zdjęcia? Metka Mattel, ciekawa jestem skąd pochodzi.
Przeżyła dzieciństwo moje i siostry, w międzyczasie zgubiła oryginalne ciało (stopy i ręce były masakrycznie pogryzione po tamtej dziewczynie), trochę starły się usta, nad czołem brakuje włosów. Wymaga rerootowania ale gdzie ja znajdę takie same? Pomyśleć, że ma prawie 30 lat...
Jeszcze coś! Z tyłu opakowania widać blondynkę z serii - czekam na info od szczęśliwych posiadaczy, czy włos jest równie niezwykły. Może bym się pokusiła o zakup do pary :)
miałem głowkę jej, ale sprzedałęm lub gdzies sie podziała!
OdpowiedzUsuńFajne masz lalki, czekam na wiecej wpisów ;D
Dodaje do obserwowanych i do listy! PZDR
Będzie, będzie, muszę ogarnąć chaos na strychu :) Dzięki za motywację! jakby łebek się odnalazł, daj znać!
OdpowiedzUsuńmoje dzieciństwo, znów mi się przypomniało!!!!
OdpowiedzUsuńDlatego nigdy się jej nie pozbędę :) Podejrzewam, że jeszcze bardziej ją cenię "wylicytowaną" od dziewczynki, niż jakbym dostała :)
OdpowiedzUsuńHello from Spain, I saw your collection of Barbies from other years and It is very broad. I have a blog dedicated to Barbie invite you to visit: all4barbie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńIf you want to keep in touch with blog blog