środa, 8 lutego 2012

Artsy Motyla Noga

Zakończę temat Fashionistek. Chociaż nie powiem, wpadła mi jeszcze w oko fioletowowłosa łepetyna...
Do ciałka Sassy dokupiłam główkę Artsy. Oczywiście kolor się nie zgadza ale moja córa nie zwraca na to uwagi ;)
Nie przepadam za tym headmoldem u AA ale ta za sprawą twarzowego makijażu wyszła naprawdę egzotycznie. Poza tym w sklepie przebierałam, wybierałam i naprawdę za sprawą pomalowania te same Artsy potrafiły się bardzo różnić od siebie! Nigdy się nad tym wcześniej nie zastanawiałam, ciekawe czy w przypadku starych Barbie można mieć ładniejszą bądź brzydszą...
Poza tym nigdy nie miałam żadnej Mattelki z burzą loków i byłam ciekawa, czy są inne w dotyku, jak się je czesze itd.
Motyl jest przyszyty więc na razie został choć kompletnie mi się on nie podoba.
Zapozowała w ciuszku sprzed 3 postów, pod spodem ma top Scenki.
Jest bardzo fotogeniczna, prezentuje się naprawdę pięknie :)






Korzystając z okazji, postanowiłam przebrać ją w jeszcze 1 ulubiony ciuch z mojego dzieciństwa - kiecka pochodzi z zestawu z butami, bez lalki, Mattel. Nosi znak czasu ale mam sentyment :) Kiedyś przód był mocno srebrny, teraz stał się półprzezroczysty.





Talking about Fashionistas, I must mention about Artsy. I bought her for Sassy's body (obviously the skin tone don't match but for my daughter it doesn't matter).
I'm not a fan of this headmold for AA but this one is really beautiful and exotic, I guess the reason may be her make-up.
The butterfly is sewn-in but I will remove it cause I don't like it.
At the shop I noticed that the same dolls face features may vary because of the paint! Interesting thing according to old collections, maybe there's always a possibililty to get a nicer doll..?
First photoshoot in cowboy no name set and My Scene's top.
Second one in vintage Mattel dress (from a set with heels, without a doll).

10 komentarzy:

  1. Wspaniała Artsy :). A loków raczej nie czesz, bo stracą na wyglądzie. Ja tak mam z moją "lokatą" Fashionistką ;)Moja Glam Ma strasznie misterne te loki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za późno! Córa się dobrała, raz przeczesane - foto juz po, tragedii nie ma. Ale masz rację, tej fryzurki sama nie odtworzę później

      Usuń
  2. piękne macie fashionistki!Sassy i Artsy to moje ulubione :) no i plus Cutie oczywiście!

    OdpowiedzUsuń
  3. Te ciemniejsze fotki rewelacja !

    OdpowiedzUsuń
  4. Też tak zawsze mam, zanim kupię jakąś lalkę w sklepie, sprawdzam 5 takich samych i wybieram tą, która ma najładniejszą twarz :D Niby takie same, a każda się od siebie różni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku myślałam, że to złudzenie optyczne ale rozstaw oczu potrafił się bardzo różnić

      Usuń
  5. Ja fanką Fashionistek nie jestem. Wolę starsze laleczki. Chociaż i w mojej kolekcji jedna taka się znajduje, jedna z pierwszych, kupiona raczej z ciekawości do ciałka, niż dla całej lalki. Jakbym teraz miała kupować jakąś Fashionistkę to pewnie by padło właśnie na jakąś Artsy, bo wg mnie ma najładniejszy buziak z tych lalek. Mojej Sassy mam ochotę przemalować make up ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hello from Spain: I have the same Sassy and Artsy fashionistas. They bring a lot of makeup. They are different from other dolls. I like the clothes you bring. Very good photos. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń