niedziela, 5 lutego 2012

Wróżyczka

Z nieznanych mi przyczyn nabyłam tą lalkę.

foto katalogowe

Łaziła za mną tydzień - po wypatrzeniu jej w lumpie, cena nie była zachęcająca no i nie Mattel... postanowiłam jednak po nią wrócić.
Jest to wróżka firmy Simba z serii My Dream Fairies.
Podczas kolejnej wizyty utargowałam 6 zeta mniej. Po prostu żal mi się jej zrobiło siedzącej wśród szmat... Liczę, że u mnie na blogu ktoś ją doceni, mam zamiar wystawić aukcję z ceną, za jaką kupiłam.Byłaby z niej doskonała córcia Steffi lub uczennica dla innej wróżki.
Co mnie ujęło to staranne wykonanie lalki (ciało z gumy, piękny makijaż, całe ciało w brokacie) i porządnie uszyte ubranko.


Oraz to, że wróżka jest w stanie idealnym, nawet włosy ma nietknięte! Chyba był to nietrafiony prezent.

Zestaw jest kompletny. Brak 1 buta (liczę, że znajdzie się podczas kolejnej tam wizyty tak jak to było w przypadku syreniej spódnicy parę postów niżej) a szkoda, bo ciekawe są

Jak widać zgrabniutka i brokatu nie żałowali

Na podstawie drzewa jest pokrętło, dzięki któremu można całością kręcić (aby np uzyskac efekt latania lalki jeśli zamocujemy ją w pozycji leżącej).
Myślę, że może się sprawdzić również jako ciekawa ekspozycja na 3 inne lalki, niekoniecznie wróżki ;) Drzewo umożliwia umiejscowienie lalki w 3 miejscach (przy każdym siedzeniu jest pas bezpieczeństwa ;)), co przedstawiają zdjęcia:

1. na dolnej gałęzi
2. na czubku drzewa
 3. uchwyt w pasie do latania (nie widać na zdjęciu ale nie dotyka stopami ziemi)

UWAGA ciekawostka: delikwentka posiada... majtki z dziurką! Niegrzeczna wróżka...

Aby nie kończyć tym nieprzyzwoitym akcentem, jeszcze raz ta piękna buziuchna (zwróćcie uwagę, że na twarzy brokat jest tylko na ustach i oczku)
:




7 komentarzy:

  1. mi sie one nie podobają... miałem jedną to poszłą jako dawca na rerot;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że włosy po rozwiązaniu okazałyby się liche ;)

      Usuń
  2. Choć nienawidzę wróżek, to dla tej zrobiłbym wyjątek :). Jest śliczna. W idealnym stanie i do tego z lumpa .... Nie wierzę ;p.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie moja bajka takie wróżki. Moje lubienie simby ogranicza się do laluń Pamela Love.
    Ale w super stanie się trafiła tak z lumpa. ta dziurka w majtkach wymiata ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo tak Pamelkę też miałam i lubię:) Poświęcę jej niedługo może jakiś post.
      No właśnie podobne odczucia mam co Wy, nie moja bajka, nie pasuje do kolekcji ale tam nie mogła leżeć :) Coś z nią zrobię.

      Usuń
    2. Czekam baardzo niecierpliwie na post o Pamelkach. Ja mam świra na ich punkcie i marzy mi się zebrać je wszystkie (jak pokemony normalnie ;) ).
      Ciekawi mnie jaką Ty masz :)
      Moją kolekcję można zobaczyć tutaj:
      http://pamlove.blox.pl/html
      Zapraszam :)

      Usuń
  4. Hello from Spain: your siren has a very original make up. I have the same sandals. Very good photos

    OdpowiedzUsuń