środa, 8 lutego 2012

Hey Cutie! Put on your red light...

Miała być kontynuacja poprzedniego postu i prezentacja ulubionej bielizny z dzieciństwa (a raczej połowy bo cudny stanik gdzieś zaginął) na Fashionistce. Przeglądam fotki na kompie a tu co?
Prawie porno! Miało być przyzwoicie a wyszło jak zwykle.
Wyszła prawdziwa natura Cutie! Proszę oto dowody
Fashionista Swappin' Styles Cutie (ochrzczona przez moją córcię Lady Gagą):



tu fajnie zapozowała :)

tył gaci (ja nie wiem jak ta Cutie pozuje, że za każdym razem jest nieprzyzwoicie)

Dla równowagi ta sama panienka w grzecznym stroju (zestawiony z poprzedniego postu + buty Sassy), wyszło trochę w japan style :)



It was supposed to be the continuation for previous post and presentation of my favourite doll's lingerie from the past (more precisely half of the set cause I lost a lovely bra) on Fashionista Swappin' Styles Cutie (called Lady Gaga by my daughter).
But when I was viewing photos on my computer, the second, kinky nature of Cutie came out!
For ballance, I took some pictures of her in proper, japan style (combination of clothes presented previously  + Sassy's heels)


2 komentarze:

  1. Eeee tam- to nie porno ;). Zobaczysz niedługo nagą sesję w wersji mojej na blogu xD. A buciki miała czarne czy pomalowałaś ?

    OdpowiedzUsuń